Żona Zenka pojechała w delegację. Zenek śle sms-a:
- Gdzie są sztućce?
Nadchodzi odpowiedź:
- Nocuj w domu.
Zenek nic nie zrozumiał. Następnego dnia znowu pisze:
- Gdzie są sztućce?!
Znowu odpowiedź:
- Nocuj w domu.
Znowu nic nie skapował. W końcu żona wraca, Zenek rozjuszony drze się od progu:
-
Gdzie są sztućce??
-
Pod prześcieradłem.